Tak.Wiem. Długo mnie tutaj nie było. Długo musieliście czekać na nowy post. Dużo czasu potrzebowałam, aby przysiąść i stworzyć coś dla Was. U mnie dużo nowego, wiele zmian, nowości. Na lepsze. Zmiana pracy- to chyba ta z najważniejszych. Aleee to nie koniec, szykują się kolejne, z którymi niedługo mam nadzieję, będą mogła się z Wami podzielić. Z całego serca dziękuję tym którzy są, którzy zerkają na bloga, tym którzy o nim nie zapomnieli. To dzięki Wam wiem, że to ma jakikolwiek sens.
"Spróbuj nie opierać się zmianom,
które napotykasz na swojej drodze.
Skąd wiesz, że ta strona do której się przyzwyczaiłeś
jest lepsza od tej, która cię czeka?" Elif Shafak
Składniki:
- 60 ml oleju kokosowego
- 90 ml wody
- 3 żółtka jaj
- 5 białek jaj
- 120 g ksylitolu
- 55 g maki ryżowej
- 80 g mąki jaglanej
- 10 g tapioki
- 6 g proszku do pieczenia
- 400 ml śmietanki kokosowej ( dosłodzona do smaku)
- wanilia
- ulubiony dżem ( u mnie agrestowy)
Białka jaj ubijam na sztywno z ksylitolem. Dodaję kolejno żółtka, olej i wodę. Do tak powstałej masy przesiewam trzy rodzaje mąki i proszek do pieczenia. Masę przelewam do wyłożonej papierem blachy o wymiarach 30x43 cm. Piekę około 20 minut w temperaturze 170 stopni. (wierzch ciasta ma być widocznie zrumieniony).