Ryżowy chleb. Z sezamem.

Chleb.  Piekła go moja prababcia, babcia, później mama. Teraz w mojej kuchni, utrzymując tę piękną tradycję piekę go ja. Chleb od wieków stanowił świętość. Nasi dziadkowie przed spróbowaniem kroili na nim znak krzyża, oddając tym samym hołd Bogu, dziękując naturze za pożywienie. Mimo, że takie zachowania są już rzadko spotykane, ja chleb szanuję i bardzo lubię. Świeżo krojony, ciepły, posmarowany dobrym masłem smakuje wyśmienicie.  I ten zapach, który unosząc się w całej kuchni sprawia, że myślami wracam do beztroskiego dzieciństwa.
Wiele osób, które stronią od wypieku chleba w zaciszu domowym wyobrażają sobie, że jest to nieskazitelnie trudne. A tak naprawdę to wielka bzdura. Do wypieku prawdziwego domowego pieczywa potrzebne nam jest niewiele składników, czasu i pracy. Wystarczy dobrej jakości mąka, woda i zakwas lub drożdże.
Wiadomo, jeśli mamy na myśli chleby pozbawione glutenu, sprawa się troszkę komplikuje.
Pocieszający jest jednak fakt, że przepisów na takie wypieki jest mnóstwo: w książkach, Internecie czy kulinarnych czasopismach. Warto więc poszukać i włożyć odrobinę wysiłku w upieczenie tego swojego, jedynego, obłędnie pachnącego pieczywa . Te sklepowe niestety często odbiegają od ideału. Nie są tak smaczne jak domowe, a etykieta ze składem jest tak długa, że często nie mamy ochoty czytać jej do końca.

Składniki:

• szklanka mąki ryżowej
• 1/2 szklanki skrobi kukurydzianej
• 1/2 szklanki mąki jaglanej
• szklanka maki gryczanej
• 3 łyżki zmielonych nasion chia
• opakowanie (7g) drożdży suszonych
• łyżeczka cukru
• łyżeczka soli
• 3 łyżki sezamu + do posypania wierzchu chlebka
• 2 łyżki oleju roślinnego + do posmarowania wierzch chlebka
• 1 duże jabłko
• 11/2 szklanki ciepłej wody

Wszystkie rodzaje mąki przesiewam do dużej miski. Dodaję nasionka chia, drożdże, sezam, sól i cukier. Mieszam dokładnie. Do wymieszanych, suchych składników dodaję kolejno: starte na tarce o grubych oczkach jabłko, olej i ciepłą wodę. Wyrabiam ciasto, które po pewnym czasie przestaje lepić się do rąk. Tak powstałe przekładam do prostokątnej formy ( 30x12cm), posypuję sezamem. Odstawiam do wyrośnięcia na jakieś 2 godzinki. Wyrośnięty chlebek smaruję olejem. Piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni przez 60 minut.