Soczewica... o właściwościach tej roślinny strączkowej słyszał za pewne każdy. Stanowi świetną alternatywę dla tych, którzy na co dzień nie jedzą mięsa. Jest więc idealna dla mnie :) Skarbnica wartościowego białka ( ok 9 g w 100 g). Co ważne, aby uniknąć straty białka w procesie gotowania, soczewicę należy solić 10 minut przed końcem gotowania! To tyle teorii na temat tych drobnych, u mnie czerwonych ziarenek.
Składniki na ciasto:
- 1/2 kg maki gryczanej ( u mnie pełnoziarnista gryczana )
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 60 ml oleju ( u mnie z orzechów włoskich)
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 szklanki wody
- jajko
Farsz:
- 300 g soczewicy czerwonej
- 3 cebule
- 100 g sera feta
- sól
- pieprz biały
Soczewicę gotuję. Cebulę obieram, kroję drobno i podsmażam na łyżce masła, na złoty kolor. Ostudzoną cebulkę dodaję do ugotowanej i odcedzonej soczewicy. Dodaję ser i przyprawy. Mieszam. Gotowy farsz przekładam do miski i odstawiam na godzinę do lodówki. Po tym czasie lepię pierożki. Gotuję w osolonej wodzie z odrobiną oleju. Podaję z roztopionym masełkiem z pietruszką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz