To szczera, prawdziwa, płynąca z serca kuchnia, taka jaką uwielbiam najbardziej.
Długo nie trzeba było czekać bym skorzystała z przepisów tej autorki, wegetarianki...
Padło na ciasteczka, które nieco zmodyfikowałam, ale i tak wyszły wyśmienite!
Tak powstały, pyszne, pachnące wanilią cudeńka. W sam raz na śniadanie, ciastko do kawy czy przekąskę do pracy.
Składniki:
- 300 g płatków owsianych (bezglutenowych)
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- szczypta soli
- 75 ml rozpuszczonego oleju kokosowego
- 150 ml miodu ( użyłam z nawłoci)
- 1 łyżeczka sproszkowanej wanilii
- garść posiekanych orzechów włoskich
- dżem malinowy ( użyłam domowej roboty)
Płatki rozdrabniam w malakserze na gruba mąkę. Do nich dodaję mąkę kukurydzianą i sól. W rondelku łączę olej kokosowy i miód. Dodaję wanilię i posiekane orzechy. Zagniatam ciasto.
Wilgotnymi dłońmi formuję niewielkie kulki, rozkładam je na blaszce wyłożonej pergaminem. W każdej kuleczce robię wgłębienie i nakładam dżem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz