niedziela, 20 listopada 2016

Malinowe trufle

malinowe trufle


 Maliny. Nasza polskie, najlepsze.Świeże, mrożone czy suszone. Uwielbiam pod każdą postacią. Słodko-cierpkie owoce stanowią idealny  dodatek do śniadania,  koktajlu, ciasta, czy takich pięknych kuleczek, które są odżywczą bombą.
Właściwości maliny wykorzystywane są przy grypie, przeziębieniu, ponieważ owoce przejawiają działanie przeciwgorączkowe i napotne. Maliny są kolejnym bogatym źródłem antocyjanów ( flawonoidów nadających im kolor), które mają związek ze zmniejszaniem ryzyka chorób układu krążenia i nowotworów. Zawierają też dużo manganu, minerału ważnego dla mocnych kości.
 To również nieoceniona skarbnica witaminy C,  E i K.
Nie wolno zapomnieć tutaj o błonniku, którego maliny dostarczają nam dość sporo( dwa razy więcej niż truskawki). Jedzmy więc malinki nie tylko w lipcu i sierpniu, gdy jest na nie sezon. Te mrożone również są bardzo wartościowe.
Dzisiejsze słodkości to świetny dodatek do kawy, przekąskę do pracy czy posiłek około treningowy.

bezglutenowe kulki mocy

Składniki ( 12 pralinek):
  • 150 g mrożonych malin
  • 70 g płatków owsianych
  • 45 g suszonego kokosa
  • 50 g mąki kokosowej
  • 2 łyżki miodu
  • 100 g gorzkiej czekolady ( co najmniej 80 % kakao)

Maliny rozmrażam, łączę w kąpieli wodnej z miodem, płatkami, kokosem i mąką. Powstałą mieszaninę przekładam do lodówki i czekam aż będzie na tyle twarda, by można było lepić kuleczki.
W tym czasie roztapiam czekoladę. Gdy masa w lodówce jest już dość zbita, formuję zgrabne trufle, które następnie obtaczam w czekoladzie.




2 komentarze:

  1. Muszę je spróbować!:)
    https://jaglusia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł, trufli z nadzieniem malinowym jeszcze nie próbowałam :-)

    OdpowiedzUsuń